

Wszystko, co tworzysz w życiu, najpierw musiało pojawić się w Twojej wyobraźni. Zarówno te fajne, jak i niefajne rzeczy. Na tym polega manifestowanie, czyli uzewnętrznianie tego, co widzisz w umyśle.
Myślisz o czymś, czujesz się jakoś w związku z tym, widzisz to swoimi wewnętrznymi oczami, aż w końcu zobaczysz to, w swojej rzeczywistości. To prawo.
WSZYSTKO POWSTAŁO NAJPIERW W WYOBRAŹNI
Wszystko, co człowiek stworzył, miało swoje źródło w jego wyobraźni. Każdy przedmiot, którym się otaczasz, powstał dzięki wyobraźni jakiegoś człowieka. To ta osoba najpierw oczami swojej wyobraźni zobaczyła ten przedmiot, a następnie zaczęła tę wizję urzeczywistniać.
Kwantowa teoria działania świata, której uczy m.in. dr Joe Dispenza, mówi nam, że każda ludzka kreacja zaczyna się w polu kwantowym, w którym jesteśmy wszyscy osadzeni, którego jesteśmy częścią.
ZAMKNIJ OCZY I STWÓRZ TO, CZEGO PRAGNIESZ
Gdy zamykasz oczy i widzisz czarność, czyli pole kwantowe, w którym oczami wyobraźni możesz zobaczyć i stworzyć, co tylko zechcesz.
To tam powstaje wszystko, czego pragniesz. Zarówno te dobre rzeczy, jak i niefajne, które potem przytrafiają Ci się w życiu, a właściwie uzewnętrzniają się z Twojego umysłu.
Jeśli wizualizujesz sobie oczami wyobraźni, że np. pewnie oblejesz ten najbliższy egzamin, jest duże prawdopodobieństwo, że tak będzie. W wyobraźni zaczyna się wszystko.
NIE WIZUALIZUJ TEGO, CZEGO NIE CHCESZ
Po co więc tracić czas na myślenie o niefajnych rzeczach. Tyle samo energii potrzebujesz na myślenie o dobrym przebiegu spraw. Zobacz oczami swojej wyobraźni to, czego chcesz doświadczyć. O tym myśl i to czuj. Skup się na dobrym. Po co tracić czas na czarnowidztwo.
Sprawdź też media społecznościowe bloga Klucz do podświadomości:
• Facebook
• Instagram
• You Tube
• LinkedIn
grafika: freepik